Na prawdę jest mało ludzi, którzy z przyjemnością chodzą do dentysty, że o dzieciach nie wspomnę.
Ja sam kiedy byłem jeszcze mały dentysty bałem się bardziej niż Buki z Muminków. Mimo stosowanych nowoczesnych metod znieczulania i leczenia dentysta i wizyta u niego dalej pozostaje w sferze raczej nieprzyjemnych doświadczeń.Czy jednak rzeczywiście jest się czego obawiać? Na szczęście czasy bardzo bolesnych interwencji dentystycznych to już przeszłość. Coraz lepsze technologie używane przez specjalistów czynią prawdziwe cuda.
Jako pacjenci nie musimy obawiać się tego, że wyrwanie zęba czy plombowanie przyprawiają nas o cierpienie, a obfite krwawienie po usunięciu kości utrudni nam życie.
Bardzo dobre środki znieczulające, precyzja i dostęp do środków zapobiegających jakimkolwiek powikłaniom czynią zabiegi po prostu komfortowymi. Dzięki takiemu nowoczesnemu podejściu łatwo jest udać się do gabinetu bez obaw o ból i to, że nie będziemy w stanie normalnie funkcjonować do końca dnia.
To jednak zamierzchła przeszłość ? wystarczy jedynie jedna wizyta, aby uciec od tego fałszywego wizerunku. Obecnie dentyści stosują znieczulenia bardzo wysokiej jakości, co przekłada się na brak nieprzyjemnych odczuć w chwili na przykład wyrywania zębów.
Umówmy się na spotkanie, przyjdźmy, usiądźmy w wygodnym fotelu i po chwili wróćmy do domu z usuniętą wadą.